Jak wychować poliglotę?

W dzisiejszych czasach znajomość języków obcych jest koniecznością – słyszymy ze wszystkich stron. Mając świadomość postępującej globalizacji chcemy więc inwestować w edukację językową, jeśli nie swoją, to następnego pokolenia, czyli naszych dzieci. Nie od dziś wiadomo, że im młodszy jest człowiek, tym łatwiej przyswaja wiedzę, dlatego warto rozpocząć proces nauki jak najwcześniej. Przykłady z historii udowadniają, że jest to prawda – sławni geniusze, którzy uczyli się „swojego fachu” od najmłodszych lat to m.in. kompozytor Wolfgang Amadeusz Mozart i filozof Blaise Pascal.

Potrzebujesz dotrzeć do profesjonalnego tłumacza? Zależy ci na specjaliście, który posiada bogate portfolio, dużą wiedzę i umiejętności adekwatne do twojej branży? W takiej sytuacji zawsze warto rozważyć konsultację z ekspertami z renomowanego biura tłumaczeń, np. Biura SuperTłumacz. Obierając taką drogę od początku możesz mieć pewność gwarancji jakości.

Kim właściwie jest poliglota?

Termin poliglota wywodzi się z greckiego słowa polýglōttos, czyli wielojęzyczny, znający wiele języków. Ale ile to znaczy „wiele”? Żyjemy w czasach, kiedy nauka języka angielskiego jest wdrażana do nauki maluchów już w przedszkolu, a jego znajomość wśród absolwentów szkół wyższych jest powszechna. Czy więc można powiedzieć, że bycie poliglotą jest obecnie czymś normalnym? Cóż, niestety znajomość jednego języka nie pozwala jeszcze na użycie tego określenia, nawet jeżeli bywa ono stosowane. O byciu poliglotą możemy mówić spokojnie, kiedy jakaś osoba mówi w kilkunastu językach jednocześnie. Jest to jednak trudne do osiągnięcia, a osób posiadających taką umiejętność nie jest wiele. Dlatego też są one traktowane jako wyjątki od reguły, określane mianem „geniuszy” i podziwiane przez innych. Okazuje się jednak, że nie tyle talent, co ciężka praca od najwcześniejszych lat wyznacza im drogę rozwoju.

Wybitni poligloci w historii

Jednym z najsłynniejszych poliglotów w historii jest Emil Krebs, niemiecki sinolog, który opanował w stopniu biegłym blisko 70 języków. Jego pasja do nauki języków zaczęła się, gdy chłopiec miał 7 lat, od opanowania w kilka miesięcy całego słownika języka francuskiego. Zapoczątkowana w dzieciństwie pasja towarzyszyła Krebsowi przez całe życie. Do samej matury Krebs posługiwał się biegle już 12 językami, jednak na tym nie spoczął. Ponadprzeciętne zdolności szły w parze z ciężką pracą, gdyż na naukę obcych języków Krebs poświęcał znaczną część swojego wolnego czasu. Innym poliglotą, który jako dziecko rozpoczął swoją przygodę z językami, jest Grzegorz Pisarski. Jako 23-latek znał on, według własnych deklaracji, 16 języków. Zainteresowanie językami Pisarski rozwijał od kiedy skończył 4 lat – pod kierunkiem ojca zaczął wtedy naukę rosyjskiego i esperanto. Poliglota z Wrocławia obecnie zna biegle 20 języków, a około 15 – w stopniu umożliwiającym komunikację. I bynajmniej nie zamierza na tym spocząć! Polak znajduje się wśród 15 najsławniejszych współczesnych poliglotów.Przykłady osób z całego świata władających wieloma językami można by mnożyć. Nie to jest jednak głównym celem tego artykułu. Skupmy się więc na możliwościach rozwoju pasji językowej u dzieci.

Jak uczy się dziecko

Umysł dziecięcy charakteryzują inne predyspozycje do nauki języków obcych aniżeli w przypadku osób dorosłych. Metody nauczania na wczesnym etapie rozwoju są także zupełnie odmienne. Jak dowodzą badania naukowe, nauka języków w okresie przedszkolnym daje więcej możliwości dla przyszłego rozwoju i pozwala na szybsze przyswajanie wiedzy na późniejszych etapach edukacji. Należy jednak pamiętać, że metody nauczania dedykowane kilkulatkom muszą kojarzyć się z zabawą i tworzyć atmosferę przyjaznego środowiska dla rozwoju dziecka.

Nauka poprzez zabawę

Łatwe wdrożenie dziecka w przygodę edukacyjną jest możliwe poprzez skojarzenie nauki z zabawą, a nawet więcej – naukę poprzez zabawę. Głównym celem takich działań jest pobudzenie wyobraźni dziecka i stworzenie przestrzeni dla przyszłego rozwoju. Nie chodzi więc nawet o samą naukę języka – uwarunkowane jest to faktem, że małe dziecko nie jest w stanie skupić swojej uwagi na tak długi czas jak osoba dorosła. W przypadku doboru metody nauczania dla malucha należy więc pamiętać o kilku istotnych szczegółach:

  • korzystanie z przyjaznych dziecięcym umysłom materiałów edukacyjnych, zadbanie o to, by miały przyjemną i estetyczną szatę graficzną
  • wielokrotne powtarzanie treści edukacyjnych, najlepiej w zróżnicowanych formach, angażujących różne obszary mózgu (kolorowe książeczki, piosenki, wierszyki, kolorowanki, gry edukacyjne itp.)
  • tworzenie zadań absorbujących emocjonalnie
  • organizowanie zabaw angażujących wyobraźnię – odgrywanie ról, scenek z rówieśnikami itp.

U dzieci zmysły dopiero się rozwijanie, dlatego ich pobudzanie jest tak ważne. Im więcej bodźców dostaje dziecko w trakcie nauki – czyli innymi słowy, na im więcej zmysłów oddziałujemy – tym łatwiej informacje zostają zapamiętane. Dlatego wskazane jest podsuwanie dziecku materiałów zarówno audiowizualnych (np. bajki w różnych językach), jak i innych kolorowych materiałów dydaktycznych. Nauka języków połączona jest też ze zdobywaniem wiedzy ogólnej, ponieważ poruszane w jej trakcie zagadnienia dotyczą zróżnicowanej tematyki – na przykład z zakresu geografii, biologii i wielu innych dziedzin. Aby przyswojona wiedza mogła zostać zapamiętana przez ucznia – także dorosłego – potrzebne jest utrwalenie materiału poprzez powtarzanie go w różnych formach. U dzieci następuje też gwałtowny rozwój emocjonalny, w związku z czym dobrym pomysłem jest nauka poprzez oddziaływanie na emocje właśnie. Odwoływanie się do rzeczy, które lubi dziecko, i tworzenie powiązań między nimi a materiałem edukacyjnym świetnie sprawdza się w nauczaniu najmłodszych. Dużą rolę odgrywa również to, czy nauka odbywa się jedynie w warunkach formalnych – w szkole czy przedszkolu – czy jest też elementem powszedniego życia malucha, w którym takich powiązań znajdzie się na pewno o wiele więcej.

Jaką metodę wybrać?

Możemy wyróżnić cztery podstawowe techniki nauki języków obcych dla dzieci które są powszechnie stosowanymi narzędziami na całym świecie:

  • Musical babies Metoda ta, opracowana przez filolog Annę Rattenbury, stosowana jest w nauce najmłodszych dzieci i niemowląt. Wykorzystuje się w niej naturalne dla małych dzieci upodobanie do muzyki i ruchu. Metoda stawia na rozwój zdolności językowych poprzez naukę piosenek i taniec – prowadzone zajęcia mają charakter muzyczno – ruchowy i zawierają wiele elementów zabawy, co zapewnia tak ważną w edukacji dzieci swobodę.
  • HDEE HDEE, czyli akronim nazwy metody skonstruowanej przez Helen Doron (ang. Helen Doron Early English), polega na wdrażaniu dzieci w świat obcego języka poprzez całkowitą eliminację języka ojczystego w zajęciach. Jest to cecha odróżniająca tę metodę od omówionej wcześniej metody Musical Babies, w której dopuszczalne jest formułowanie poleceń w języku rodzimym dzieci. Nauka poprzez HDEE trwa według założenia 9 lat – przy czym może zacząć się już po ukończeniu przez dziecko roku.
  • Nauka dla najmłodszych poprzez konteksty sytuacyjne – ta metoda stawia w dużym stopniu na swobodę i naturalność. Według jej założeń dzieci uczą się najlepiej obserwując zachowanie, mimikę i gesty – a więc rozumiejąc kontekst wypowiedzi – a nie poprzez przymusową komunikację, która może być dla młodych uczniów stresująca. Stworzenie konkretnego kontekstu sytuacyjnego pozwala poza tym na lepsze zapamiętanie danej wypowiedzi. Tak samo jak w normalnym procesie uczenia się przez dziecko języka, ważną rolę odgrywa tu również powtarzalność danej sytuacji, praktyczny aspekt wypowiedzi.
  • Metoda Ashera – technika nauki języków obcych stworzona przez Jamesa Ashera, określana też mianem TPR (ang. Total Physical Response – reagowanie całym ciałem), polega na uczeniu dzieci zwrotów poprzez wskazywanie im pożądanej reakcji ruchowej. W metodzie tej najczęściej wykorzystywany jest tryb rozkazujący wypowiedzi – np. „Stand up” – ale nie jest to wcale regułą. Nauczyciel może również poprosić uczniów o pokazanie ciałem danej czynności, zjawiska, postaci. Ważną rolę odgrywa w tej metodzie naśladowanie, które według twórców TPR jest naturalną techniką przystosowawczą wśród dzieci.

Wychodzenie dzieciom naprzeciw

Ponieważ dzieci mają w pewnym stopniu ograniczone możliwości nauki języków, metody ich nauczania powinny wychodzić naprzeciw ich oczekiwaniom. Różni to w zupełności metody nauczania dedykowane osobom dorosłych, które będąc zdeterminowane z różnych przyczyn do nauki języka, są skłonne zaakceptować wiele niedogodności procesu edukacyjnego. Należy zaznaczyć, że mózg człowieka nie może uczyć się cały czas bez przerwy. Aby skutecznie przyswajać informacje, należy robić to systematycznie, poświęcając temu założony z góry, określony czas. Tylko 20 minut dziennie pozwala przyswoić dużo zagadnień, i zysk jest nieporównywalny do korzyści uzyskiwanych podczas ciągłego skupiania uwagi, na przykład przez dwie godziny. Należy oswajać dziecko z językiem na różne sposoby, dawać możliwości osłuchania się z językiem w jego naturalnej formie, dzięki spotkaniom z osobami rozmawiającymi w tym języku, pokazując choćby wiadomości czy inne materiały będące naturalną częścią życia społecznego.

Nauczyciel – mentor

Równie ważne, co wybór odpowiedniej metody, jest znalezienie odpowiedniego nauczyciela. Powinien on poznać swojego ucznia na tyle, aby wiedzieć, czym go zainteresować, a poza tym aby możliwe było wytworzenie więzi pomiędzy nim a podopiecznym – więzi tak koniecznej, aby nauka mogła przebiegać swobodnie. Motywacja jest nieodzowną częścią nauki, i jeżeli nauczyciel będzie potrafił zainteresować ucznia, lekcje z pewnością będą przynosić lepsze efekty. Co warte odnotowania, klasyczne sposoby nauki języków wykazują dużo mniejszą skuteczność niż wymienione metody. „Suche” wkuwanie słówek, przyswajanie skomplikowanych reguł gramatycznych i męczące czytanie skomplikowanych tekstów zniechęca dzieci do nauki języka bardziej, niż wzbudza ich zainteresowanie. Każdy z nas jest inny i każdemu dziecku różne metody będą odpowiadać bardziej lub mniej. Aby skutecznie przeprowadzać proces edukacji, należy najpierw sprawdzić poszczególne możliwości nauczania, a następnie za pomocą akceptowalnych przez młodego ucznia metod, wprowadzać regularne lekcje które będą mogły odnieść zamierzony skutek.